Witam wszystkich ,którzy czekają na następny rozdział. Tutaj Skyler;*
Niestety takowy się tutaj już raczej nie pojawi. Przyrzekłam sobie, że nigdy nie zawieszę, żadnego blooga, i choćby nie wiem co, nawet jakbym miała wrócić do niego po roku, to dokończę to co zaczęłam.
Niestety to opowiadanie nie należy tylko do mnie, więc nie mogę sama stworzyć własnej historii.
Ale wy dalej nie wiecie czemu to robię.
Otóż, już od ponad dwóch bitych miesięcy (albo i nawet trzech) nie mam żadnego kontaktu z Larą (Olą) Pisałam do niej na gadu, skype, facebooku, i tak dalej, lecz nic nie skutkuje.
No cóż. trochę to dziwne, ale nic na to nie mogę poradzić. Skoro ona, tak się zachowuje, to nie widzę sensu, by prowadzić tego bloga dalej, skoro nie utrzymuje z nią w ogóle kontaktu, nie sądzicie? Nie miejcie mi tego za złe,bo ja sama nie wiem, czemu tak wyszło.
No cóż. Podziękuję teraz wszystkim za komentarze, które pojawiały się pod każdą notką. Szczerze naprawdę mnie to motywowało i dalej motywuje, gdy pisze inne blogi ;)
Także wybaczcie, ale oficjalnie ZAWIESZAM TEGO BLOGA NA CZAS NIEOKREŚLONY.
Na pewno tu kiedyś wrócę. Może będę dodawać miniaturki, może dokończę to opowiadanie sama, może Lara jednak się odezwie (albo na mnie nawrzeszczy za dodanie tego posta, chociaż w sumie niech robi co chce, mam to gdzieś) wszystko to jedna wielka nie wiadomo.
Na razie was żegnam. Przynajmniej tutaj bo znajdziecie mnie jeszcze na 3 innych blogach ;)
http://for-hate-to-love.blogspot.com
http://back-o-to-love.blogspot.com
http://one-more-hope.bloog.pl
Do (mam nadzieję) szybkiego zobaczenia.
Skyler:*
~Można odejść na zawsze, by stale być blisko.~